czwartek, 13 grudzień 2018

"Zawsze stójcie po stronie prawdy, nie idźcie w życiu nigdy na skróty"

13. grudnia 2018 r. mija 37 rocznica wprowadzenia stanu wojennego, jednego z najbardziej traumatycznych wydarzeń w najnowszej historii Polski.

Przed 37 laty, w niedzielę 13 grudnia 1981 roku o godz. 6 rano, ogłoszono wprowadzenie stanu wojennego, a wraz z nim godziny milicyjnej i cenzury. Na ulicach miast pojawiły się patrole wojskowe, czołgi i opancerzone transportery. Zostały zamknięte granice. Internowano tysiące osób, zajęto ośrodki łączności, radia i telewizji, siedziby ogólnopolskich i regionalnych władz „Solidarności”. Zawieszono wszystkie organizacje społeczne, w tym związki zawodowe. Nie było dostępu do informacji, a wokoło panowała atmosfera grozy. Stan wojenny dla wielu był oznaką wybuchu wojny. I jak się okazało – z własnym narodem.

Ełckie obchody

Z tej okazji dziś o  godz. 10.00  w Szkole Podstawowej nr 2 odbyło się spotkanie internowanych z uczniami, podczas którego Prezydent Ełku Tomasz Andrukiewicz wręczył medale, przyznawane  wyjątkowym osobom. 

 - Niech to będzie symbolicznym wyrazem wdzięczności, szacunku, za to co robiliście i robicie dla Polski, za postawę godną naśladowania - mówił prezydent. 

Następnie  złożono kwiaty przy pomniku Poległych za Wolną i Niezawisłą Polskę ( Park Solidarności). Ełckie obchody zakończyła  msza w kościele Najświętszego Serca Jezusowego w Ełku. 

Stan wojenny we wspomnieniach internowanych ełczan 

Jak tamte czasy pamiętają jedni z ełckich internowanych-  Jerzy Danieluk  i Wacław Jankowski?

Jaką lekcją może być dla nas, to co wydarzyło się 13 grudnia 1981 r. i potem? Lekcją odpowiedzialności? 

 - Najważniejszą lekcją historii z tamtego czasu jest to, że o swą własną ojczyną, o swą małą ojczyznę w której żyjemy - nasz miasto Ełk powinniśmy bardzo dbać. Musimy brać czynny udział w życiu tego społeczeństwa, żeby młodzi chcieli pójść do głosowania jak będą dorośli, żeby chcieli dbać o dobro publiczne, o własne domy. Nikt nam niczego nie przyniesie za darmo. Mnie przypomina sie taki wiersz: "Są w ojczyźnie rachunki krzywd, obca dłoń ich też nie przekreśli" - mówił w rozmowie z nami, internowany 15 grudnia 1981 r. Jerzy Danieluk. 

Wideo