Proponowana przez Ministerstwo Zdrowia centralizacja ochrony zdrowia spotkała się z negatywną opinią Prezydenta Ełku i Rady Miasta Ełku. W przyjętym na ostatniej sesji stanowisku ełccy samorządowcy wskazują, iż byłoby to działanie na niekorzyść lokalnych społeczności, a samorządy straciłyby możliwość zarządzania posiadanymi szpitalami i innymi placówkami zdrowia. Podkreślili jednocześnie konieczność zmiany sposobu finansowania przez rząd zadań realizowanych przez szpitale.
Plan centralizacji służby zdrowia może oznaczać, że samorządy (gminy, powiaty, województwa) stracą możliwość i prawo do zarządzania posiadanymi szpitalami oraz innymi placówkami ochrony zdrowia. Nadzór nad nimi przejąłby rząd.
„Publiczne placówki ochrony zdrowia, w szczególności szpitale, są własnością społeczności lokalnych i regionalnych i powinny pozostać w zakresie odpowiedzialności samorządu terytorialnego.” – czytamy w stanowisku przyjętym przez Radę Miasta Ełku.
W ciągu ostatnich 20 lat, po przejęciu szpitala od powiatu, ełcki samorząd dokończył budowę szpitala, wyposażył w niezbędne urządzenia medyczne, a także realizował liczne inwestycje w infrastrukturę czy termomodernizację budynku. Miejski samorząd oraz spółka „Pro-Medica” są również właścicielami nieruchomości, w których prowadzony jest szpital oraz przychodnia. Centralizacja mogłaby oznaczać ograniczenie wpływu wspólnoty samorządowej na funkcjonowanie szpitala.
„Zgadzamy się z koniecznością usprawnienia systemu ochrony zdrowia w szczególności poprzez zmianę sposobu finansowania zadań realizowanych przez szpitale, uregulowania kwestii dostępu do lekarzy określonych specjalizacji” - czytamy dalej w stanowisku.
Stanowisko zostanie przekazane m.in. Ministrowi Zdrowia, Prezesowi Rady Ministrów, Prezesowi NFZ, a także parlamentarzystom województwa warmińsko-mazurskiego oraz podlaskiego.
Źródło; elk.pl