Karmienie wodnego ptactwa resztkami czerstwego chleba to niemal „ tradycja”. Wycieczki nad wodę z torbą pełną „domowych pozostałości”, przybierają formę atrakcji , można je przy zbiornikach wodnych w naszym regionie obserwować bardzo często. Kaczki, łabędzie walczące między sobą o każdy okruch – dopingują nas do zbierania resztek i systematycznego dokarmiania. Niestety – nasze dobre chęci szkodzą ptactwu. Pieczywo, sól, cukier - to również szkodliwe przyprawy.
Minęło kilka dni od kiedy pomysł tablic informacyjnych, na temat karmienia ptactwa obiegł facebooka, od inspiracji do realizacji wystarczyło parę dni. Pomysł nagłośnili ełczanie, pomogli im w tym Radny Rafał Karaś oraz Radny Robert Klimowicz, który złożył wniosek. Dziś w Ełku stanęły tablice informacyjne – w trosce o ptaki.
Tablice zostały usytuowane w najbardziej newralgicznych miejscach, tam, gdzie ptaki dokarmiane są najintensywniej:
- przy zielonym mostku prowadzącym na Plac Jana Pawła II,
- przy stawie wodnym na Osiedlu Północ II,
- nad Jeziorem Ełckim na wysokości ulicy Kardynała Stefana Wyszyńskiego
Zagrożeń jest więcej, m.in. niestrawiony chleb rozkładający się na dnie rzek i zbiorników wodnych może sprzyjać rozwojowi bakterii i glonów, które zatruwają inne gatunki, a także przyciągać szkodniki, w tym szczury. Karmienie ptactwa chlebem szkodzi – nie tylko ptakom,ale również ekosystemowi.
Dokarmianie ptactwa wodnego chlebem, a w szczególności chlebem białym, przetworzonym, może prowadzić do chorób układu pokarmowego, deformacji skrzydeł, a nawet śmierci zwierząt. Zabronione jest dokarmianie pieczywem spleśniałym!
Zródło: Tablica/Internet