wtorek, 12 lipiec 2022

Włamali się m.in. do sklepu z biżuterią, budki z lodami, przyczepy campingowej i altanki...

Fot. KPP EŁK Fot. KPP EŁK

Policjanci chwilę po zgłoszeniu zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy z terenu budowy bloku wielorodzinnego ukradli lampę budowlaną i inne przedmioty. Sprawcy zostali zatrzymani w policyjnym areszcie. Policjanci ustalili, że mężczyźni mają na swoim koncie jeszcze pięć kradzieży z włamaniem m.in. do sklepu z biżuterią, budki z lodami, przyczepy campingowej i altanki.

W niedzielę /10.07.2022/ około godziny 2:30 oficer dyżurny został poinformowany o tym, że dwóch mężczyzn ukradło lampę z terenu budowy bloku wielorodzinnego i oddaliło się z miejsca zdarzenia. Na miejsce natychmiast pojechali policjanci. Chwilę później ełccy kryminalni zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy odpowiadali rysopisom podanym przez zgłaszającego. Okazało się, że to 36-letni mieszkaniec Ełku i jego młodszy 27-letni brat. Policjanci znaleźli przy nich plecak, w którym schowana była lampa i inne skradzione przedmioty. Mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. Okazało się, że wcześniejszej nocy mężczyźni włamali się do pomieszczeń na tej samej budowie i ukradli stamtąd między innymi przewody elektryczne, zasilacze i latarki.

Śledczy pracujący nad sprawą ustalili, że to nie jedyne przestępstwa jakich dopuścił się 36-latek. Policjanci udowodnili mu jeszcze kradzież z włamaniem do dwóch przyczep campingowych i altanki. Jego łupem padły wędki, ponton, sprzęt ogrodniczy a nawet słodycze i rękawice robocze. Ponadto, jak ustalili policjanci mężczyzna wspólnie z 30-letnim kolegą włamał się do sklepu z biżuterią i budki z lodami, skąd ukradł pieniądze i biżuterię o nieustalonej jeszcze wartości. Policjanci odzyskali znaczną część skradzionych przedmiotów.

Wszyscy mężczyźni usłyszeli już zarzuty. Teraz grozi im kara pozbawienia wolności do 10 lat. Sąd zastosował wobec 36-latka i jego młodszego brata dozór policyjny.

Źródło: KPP EŁK