wtorek, 04 luty 2020

Nietrzeźwi dachowali w rowie

Dzięki zgłoszeniu obywatelskiemu policjanci zatrzymali nietrzeźwego kierowcę. 36-latek jadąc z pasażerem stracił panowanie nad pojazdem i dachował w rowie. Mężczyźni ciągnikiem wyciągnęli swój samochód z rowu. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Policjanci dostali informację od zaniepokojonej osoby, która była świadkiem, jak nietrzeźwi mężczyźni wyciągają samochód audi z rowu. Policjanci nie zastali nikogo we wskazanym przez nią miejscu. Jednak patrolując okoliczny teren zauważyli dwóch mężczyzn ubrudzonych ziemią. Policjanci ustalili, że obaj jechali audi. Pojazdem kierował 36-latek. Na zakręcie stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze, a potem wpadł do rowu. Mężczyźni przy użyciu ciągnika swojego znajomego samodzielnie wyciągnęli pojazd z rowu i zostawili na posesji.

Badanie stanu trzeźwości wykazało u kierowcy 1,5 promila alkoholu w organizmie. Pasażer był również nietrzeźwy.

Mężczyźni nie potrzebowali pomocy medycznej. Policjanci zatrzymali 36-latkowi prawo jazdy. Teraz mężczyzna odpowie za kierowanie w stanie nietrzeźwości. Grozi za to kara do 2 lat pozbawienia wolności i konsekwencje finansowe.

Źródło: KPP